Coroczny
post o Maratonie Pisania Listów stał się już na tym blogu tradycją. Akcja
ważna, temat jeszcze ważniejszy. Lekceważenie praw obywatelskich może
skutecznie zahamować istotne dla ogółu inicjatywy, utrudnić debatę publiczną, a
nawet doprowadzić do poddania życia społecznego odgórnej kontroli. Tak się dzieje
w krajach, z których pochodzą bohaterowie Maratonu. Niestety, może się tak zdarzyć
wszędzie. Dlatego tak niebezpieczne są uprawiane w Polsce w ostatnich latach „zabawy”
z konstytucją. Podkopują one fundamenty państwa prawa. Tymczasem w kwestii praw
człowieka i obywatela jedziemy wszyscy na jednym wózku. Lewica i prawica.
Postępowcy i tradycjonaliści. Przybysze i tubylcy. Gdyby naszych praw odpowiednio
nie zabezpieczono, stracilibyśmy na tym wszyscy.
I dlatego SOS od lat bierze udział w Maratonie Pisania Listów. Wypracowaliśmy na użytek tej akcji własne praktyki i ciągle próbujemy je doskonalić. Stanowisko pisania listów przygotowują zwykle Agata Kalemba i Piotr Wieteska. Stoliki, krzesła, ryza papieru, długopisy, wzory listów. Film z opowieścią o bohaterach, plakaty, plastikowe pojemniki na gotowe listy.
Istotną sprawą jest kampania informacyjna. W tym roku podjęli się tego zadania uczniowie klasy 2D razem z wychowawczynią Renatą Korolczuk. Ich akcja to prawdziwa profeska. Wejścia do klas, plakaty, poniedziałkowy information meeting z krótką prezentacją i kahootem (były nagrody!).
Znakiem rozpoznawczym tej edycji MPL stał się dający do myślenia plakat z różnojęzycznymi wersjami terminu „prawa człowieka”.
Tegoroczny Maraton rozegrał się między 8 a 12 grudnia i pobudził do aktywności wiele osób. Uczniowie klas 4C, 4B i 4A pisali listy już po raz czwarty. Robili to z wielkim zaangażowaniem. W wolnych chwilach włączały się w pisanie zarządzające sekretariatem Nina Jóźwik i Marta Olszewska. Nie zabrakło w tej akcji (co już nikogo nie dziwi) nauczycieli Piotra Lenartowicza i Waldemara Orłowskiego. Alicja Pomykała z IV B i Ula Biczewska z 3A najpierw napisały pięć „podstawowych” listów, a potem tworzyły kolejne, szukając w szkole i na zewnątrz chętnych do ich podpisania. Według niepotwierdzonych jeszcze informacji to właśnie Ula Biczewska napisała najwięcej listów.
Katarzyna Denkiewicz i Łukasz Knap nie od
dziś traktują Maraton jako okazję umożliwiającą uczniom pogłębienie kompetencji
językowych (odpowiednio w zakresie języka hiszpańskiego i angielskiego).
Maraton
Pisania Listów zbiega się w SOS-ie z Tygodniem Praw Człowieka. W ramach Tygodnia
gościliśmy osoby, które chciały się podzielić z młodzieżą doświadczeniem i
wiedzą. Student prawa i absolwent SOS-u Patryk Gajewski przedstawił maturzystom
historię prawa międzynarodowego. Prowadząca Fundację RegenerAkcja Natalia
Sarata pokazywała, w jaki sposób zadbać o siebie nie redukując wrażliwości na
potrzeby innych. Członkini zarządu Komitetu Ochrony Praw Dziecka Magdalena
Stachowiak-Alexandrowicz podzieliła się swoimi doświadczeniami z zakresu
tworzenia kampanii społecznych i fundraisingu.
W ostatnim dniu Tygodnia Praw Człowieka Marta Hofman (pierwsza w historii Ośrodka rzeczniczka praw ucznia, powołana dzięki uporowi i ciężkiej pracy grupki aktywnych sosersów) i Łukasz Knap (zastępca rzecznika) przedstawili krótko szkolnej społeczności swoją misję („aby każdy został wysłuchany i nie czuł się sam”).
Wracając do „naszych
baranów”: w tej edycji Maratonu powstało 478 listów (liczyła je 2D!). To był naprawdę
dobry i pracowity tydzień.
Fotografie pochodzą z profilu fb MOS nr 1 SOS.

































