Ta historia zaczyna się w okolicach roku 1997 albo 1998. Jej bohaterka mieszka w Koszalinie.
Kończy właśnie naukę w tutejszym technikum chemicznym. Chyba nie
jest zachwycona chemią. Zastanawia się, co zrobić ze sobą po maturze. Ku
zaskoczeniu części swojego otoczenia wybiera studia pedagogiczne. I jest to
strzał „w dziesiątkę”.
Studiuje
w Słupsku, w Pomorskiej Akademii Pedagogicznej. To nie koniec jej edukacji. „Zaliczy” jeszcze
Szkołę Trenerów Warsztatów Umiejętności Psychospołecznych przy Polskim
Towarzystwie Psychologicznym. „Zrobi” studia podyplomowe w zakresie pomocy
psychologicznej i socjoterapii. Odbędzie czteroletnie szkolenie
psychoterapeutyczne atestowane przez
Polskie Towarzystwo Psychiatryczne. Przejdzie także szkolenie z
psychotraumatologii praktycznej w Pomorskim Centrum Psychotraumatologii.
Po studiach nasza bohaterka przenosi się do Warszawy. Nie samą nauką żyje człowiek. Przychodzi czas poszukiwania pracy. Znajduje ją w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii nr 1 SOS, jako wychowawczyni-socjoterapeutka. I znów: „dziesiątka”! Już po kilku latach może się pochwalić niemałym dorobkiem. Rzadko zdarza mi się cytować samego siebie, ale teraz to zrobię. Kilka lat temu napisałem:
„Jest koniec roku szkolnego 2012/2013. Uczennica pierwszej klasy przychodzi do SOS-u ze słonecznikiem. Chce go wręczyć swojej wychowawczyni. - Bo ten słonecznik jest jak Anetta - tłumaczy. I Anetta rzeczywiście jest jak słonecznik : uśmiechnięta, emanująca ciepłem, pełna dobrej energii. Wszędzie jej pełno (przypomina w tej kwestii Elę Potempską; są zresztą zaprzyjaźnione). - A, Rzepka. Syndrom niespokojnych nóg - mówi o niej koleżanka z „Dwójki”*. Anetta nawiązuje szybki i serdeczny kontakt z podopiecznymi i ich rodzicami. Dużo się na jej zajęciach dzieje. Jej „danie specjalne” stanowią gry, czasem planszowe, innym razem fabularne. Zawsze oryginalne, zawsze wciągające graczy.”
Nie samym SOS-em żyje człowiek. Chęć niesienia pomocy, zainteresowania i ukończone kursy popychają Anettę ku psychoterapii. Uczestniczy jako wolontariuszka w sesjach rodzinnych w Instytucie Psychiatrii i Neurologii. Przechodzi staż w tutejszej Klinice Psychiatrii Dzieci i Młodzieży. Najlepiej odnajduje się w nurcie systemowym. Jej mistrzem staje się profesor Bogdan de Barbaro. Podejmuje pracę w poradni Psyche Balans. Zajmuje się tu terapią indywidualną dorosłych i młodzieży oraz terapią par, małżeństw i rodzin.
Przez
całe lata współpracuje z instytucjami warszawskiej dzielnicy Wilanów. Prowadzi
warsztaty umiejętności wychowawczych dla rodziców. Wspiera i konsultuje młodych z problemami emocjonalnymi,
rówieśniczymi i szkolnymi (również z rodzin zastępczych i domów dziecka) oraz
przytłoczonych ogromem trudności wychowawczych rodziców. Uczy innych radzenia
sobie z własną i cudzą złością. Najbardziej oryginalnym (w moim odczuciu) jej
przedsięwzięciem są autorskie warsztaty dla… weterynarzy („Sytuacje trudne w
praktyce lekarza weterynarii”).
Bardzo
lubi przygody. Różne przygody. Albo pojedzie w jakieś ciekawe miejsce, albo
wejdzie w Nepalu na wysoką górę, albo, razem z mężem-lotnikiem, poleci szybowcem.
Jest
też Anetta kobietą walczącą. Żadnej walki się nie boi.
A
w życiu - jak to w życiu - bywa różnie: czasem radość, czasem gorycz.
Najważniejsze, żeby zachować w sobie jak najwięcej cech słonecznika. I o to
Anetta walczy umiejętnie.
No to się dowiedziałem. Myślałem, że to zwykła Anetta. A Ona taka wszechstronna, zdolności jak nasion w kwiecie słonecznika. Powodzenia, i w życiu i w działaniu.
OdpowiedzUsuń'Znałyśmy się' tylko przez tydzień z hakiem. Poznałyśmy się na wczasach. I gdzieś tam, pomiędzy gonieniem za dziećmi, próbą wypoczynku i ładowaniem baterii na nowy rok szkolny przegadałyśmy dobre parędziesiąt (no a nawet jak -naście, to też się liczy :))) godzin. I te rozmowy były cudowne i budujące. Mieszkamy w różnych krajach i właściwie to kontaktujemy się tylko przez Facebook (a i ten kontakt - wiadomo - w codziennym pędzie jest sporadyczny). Ale nawet w przypadku 'historii jednej znajomości' mogę potwierdzić, że Anetta właśnie taka jest - jak słonecznik. Ciepła, pogodna, piękna i pełna nasion, które wszędzie rozsiewa z pozytywnym skutkiem.
OdpowiedzUsuń