niedziela, 17 marca 2024

Humanizowanie rzeczywistości.

Temat tego posta przyszedł do mnie sam, niespodziewanie. Ale mam świadomość sprawstwa Krzysztofa Kazimierczaka, który przysłał mi link do materiału filmowego nagranego w Muzeum Polin, w ramach serii „Nie bądź obojętny!”. W tym materiale  Hanna Szmalenberg opowiada historię powstania Muru-Pomnika Umschlagplatz.

 Znam ten  pomnik i co nieco o nim czytałem. Wiedziałem, że stworzyli go właśnie Hanna Szmalenberg (architektka) i Władysław Klamerus (rzeźbiarz). Nie wiedziałem jednak nic o łączącej dwójkę artystów przyjaźni. Tym bardziej - nie wiedziałem nic o sygnalizowanych przez Krzysztofa powiązaniach Hanny Szmalenberg z SOS-em.

Opowieść współtwórczyni pomnika mocno mnie poruszyła. W wieku 73 lat Hanna Szmalenberg prezentuje młodzieńczy radykalizm. Mówi o niezrealizowanym pomyśle umieszczenia  imion i nazwisk 25 tysięcy ofiar Wielkiej Akcji (masowe deportacje z getta w 1942 roku) na ścianie budynku sąsiadującej z pomnikiem szkoły. 25 tysięcy to mniej niż 1/10 wszystkich, którzy trafili w 1942 i 1943 r. na Umschlagplatz. Tak czy inaczej, chodzi o wielki tłum ludzi. Tak radykalna interwencja w miejskiej przestrzeni stworzyłaby wrażenie, jakby wszyscy ci ludzie wrócili na Umschlagplatz. Umożliwiłaby dohumanizowanie tej historycznej przestrzeni.

Humanizowanie przestrzeni było i jest istotnym wątkiem w działalności projektowej Hanny Szmalenberg. Jako uczennica Oskara Hansena, wzięła udział w dwóch istotnych projektach z tego nurtu, wykonanych pod kierunkiem mistrza („Studium Humanizacji miasta Lubina” (1975), „Studium Humanizacji Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Pruszkowie” (1979).

 Ta potomkini zasłużonej dla Warszawy rodziny protestanckiej nigdy nie umiała spokojnie siedzieć w pracowni. Musiała coś robić dla ludzi. Włączyła się w nurt działań demokratycznej opozycji. Współtworzyła sieć łączności podziemnego „Tygodnika Mazowsze”.

Po realizacji pomnika na Umschlagplatz (1988), zaprojektowała wspólnie z Klamerusem pomnik-nagrobek Lejba Najdusa (żydowski poeta), wystawiony w roku 1990 staraniem fundacji Shalom na cmentarzu żydowskim przy ulicy Okopowej w Warszawie.

 W 1995 r. na skwerze u zbiegu ulic Anielewicza i Zamenhofa odsłonięto pomnik Żegoty, konspiracyjnej Rady Pomocy Żydom (projektanci: Marek Moderau i Hanna Szmalenberg).

 W 2006 r. uporządkowano skwer wokół Kopca Anielewicza (zbieg ulic Dubois i Miłej), upamiętniającego likwidację bunkra Żydowskiej Organizacji Bojowej (dawny adres: Miła 18a). U podnóża kopca powstał obelisk w kształcie ostrosłupa, zaprojektowany przez Hannę Szmalenberg, wykonany przez Marka Moderau. Widnieje na nim napis w językach polskim, angielskim i jidysz pióra Piotra Matywieckiego. Znalazło się też miejsce dla 51 nazwisk poległych w tym miejscu powstańców z ŻOB-u, których tożsamość zdołali  ustalić historycy. Bojownicy wrócili po latach na Muranów!

Współtwórczyni wszystkich tych upamiętnień działa aktywnie w Społecznym Komitecie Opieki nad Cmentarzami i Zabytkami Kultury Żydowskiej w Polsce. Uczestniczy w zbiórkach na rzecz renowacji cmentarza żydowskiego przy ulicy Okopowej. Znalazła się wśród inicjatorów wpisania Kopca Anielewicza do rejestru zabytków. Humanizowanie miasta ma dla niej również wymiar ekologiczny. Wspólnie z Klamerusem stoczyli bój w obronie topoli przy ulicy Stawki (zdaniem działaczy była zbyt pospolita, żeby zachować ją w obrębie pomnika). Zadbała o zasadzenie dębu w najbliższym otoczeniu pomnika Żegoty. Można ją było spotkać wśród protestujących w roku 2013 przeciw kontrowersyjnej rewitalizacji Ogrodu Krasińskich.

Nie wiem, czym zajmowała się w SOS-ie. Krzysztof wie. Mogę domniemywać, że - starsza o sześć lat od Klamerusa - wspomagała sosersów w rozwoju artystycznym, a potem wciągnęła do tej roboty swojego przyjaciela spod Tatr. Jasności nie mam. Mam za to jasność, że idea humanizowania rzeczywistości nadal sytuuje ją blisko SOS-u. Bo czymże innym zajmują się od półwiecza ludzie SOS-u, jak nie humanizowaniem szkolnej rzeczywistości?


Fotografie pochodzą z różnych zasobów Internetu.
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz