W życiu zawodowym wielu z nas
podąża tylko jedną ścieżką. Iza wybrała ich
przynajmniej kilka. Można jednak w tej różnorodności dostrzec pewien
leitmotiv…
Studiowała w Uniwersytecie Warszawskim.
Najpierw (1998-2003) filologię romańską. W międzyczasie (2000) podjęła i ukończyła
(2005) uniwersyteckie studia psychologiczne. W latach 2016-2020 przygotowała i
obroniła w tej drugiej dziedzinie pracę doktorską (to już w Uniwersytecie
SWPS).
Jest zatrudniona (od 2022 r.) jako
psychoterapeutka w Klinice Nerwic, Zaburzeń Osobowości i Odżywiania Instytutu Psychiatrii i
Neurologii w Warszawie. Prowadzi psychoterapię grupową i indywidualną. Specjalizuje
się w problematyce zaburzeń psychicznych, występujących u młodzieży i młodych
dorosłych. Łączy skutecznie różne podejścia, przede wszystkim systemowe,
narracyjne i humanistyczne. Dodaje elementy terapii behawioralno-poznawczej. Ma
duże doświadczenie kliniczne. Zdobyła je, wykorzystując znajomość języka, na francuskich oddziałach
psychiatrycznych (szpital uniwersytecki CHU Trousseau w Tours, klinika
psychiatrii instytucjonalnej w la Chesnaie). Praktykowała także w Instytucie Psychiatrii i Neurologii (Klinika
Psychiatrii Dzieci i Młodzieży, Klinika Nerwic, Zaburzeń Osobowości
i Odżywiania). Ukończyła szkołę treningu i warsztatu
psychologicznego w Ośrodku Intra.
W SOS-ie (2015-2022) uczyła języka francuskiego i psychologii. Hołdowała metodom aktywnym. Uczniowie mogli widzieć na bieżąco swoje postępy. Przynosiło to im satysfakcję. Od roku 2016 jest wykładowczynią Uniwersytetu SWPS. Prowadzi cały szereg zajęć: psychologia rozwojowa, diagnoza psychologiczna, rozmowa psychologiczna, kryzys emocjonalny, ocena funkcjonowania bliskich związków, ocena trudności w uczeniu się (dyskalkulia). Jej zajęcia są wysoko oceniane przez studentów.
Popularyzuje
wiedzę. Pisze artykuły naukowe i popularnonaukowe. Napisała m. in. cykl tekstów
związanych z problematyką psychologiczną dla „Newsweeka”.
Pracuje również naukowo. Bada zjawiska przystosowania, nieprzystosowania, rozwoju tożsamości i osobowości w okresie późnej adolescencji i wczesnej dorosłości. Również pobyt w SOS-ie wykorzystała do przeprowadzenia badań związanych z koncepcją metody pracy z młodzieżą i młodymi dorosłymi, wspierającej prawidłowy rozwój tożsamości i osobowości w oparciu o podejście narracyjne. Zamierzała sprawdzić, czy metoda wywiadu narracyjnego wpływa korzystnie na przystosowanie i funkcjonowanie młodych osób, pozostających w ryzyku nieprzystosowania. W ramach badania przeprowadziła trzydzieści wywiadów narracyjnych.
Iza pisze:
„Tożsamość narracyjna jest ważną częścią teorii osobowości, a autorem tej koncepcji na gruncie psychologii empirycznej jest Dan McAdams. Nadaje ona poczucie jedności, celu i znaczenia życiu człowieka. Łączy w sobie różne wątki, takie jak: ważne relacje, związki, rodzina, edukacja, praca, pasje, wartości, przekonania, poglądy, czyli wszystko, w co człowiek był i jest zaangażowany oraz to, jak wyobraża sobie swoje dalsze losy. Odpowiada na pytanie, kim był, jest i będzie oraz jaki sens ma jego życie.”
Novum w jej badaniu wynikało z połączenia dwóch metod wywiadu narracyjnego: „historii życia” według Dana McAdamsa oraz metody konfrontacji z sobą Huberta Hermansa.
Młodzi zauważyli, że badanie
wywarło wpływ na ich postrzeganie siebie i swojego życia:
„Adam, 20 lat: Ciekawe według mnie,
bo mogłem spojrzeć na moje życie, jak na całość, (…) uświadomiłem sobie, że
wszystko się powoli zaczyna układać we mnie.
Kamila, 18 lat: Byłam na różnych
terapiach, ale tam się zawsze skupiałam na pojedynczych zdarzeniach, wątkach, a
tu ten wywiad pierwszy raz pokazał mi całe życie, jakby z lotu ptaka. To było
inne, ciekawe.”
W konkluzji badania Iza stwierdza:
„Wywiad narracyjny sprzyja lepszemu
przystosowaniu i przyczynia się do wzrostu poczucia własnej wartości i poprawy
relacji z innymi poprzez wspomaganie procesu konstruowania tożsamości
narracyjnej. Pozwala również prześledzić proces kształtowania tożsamości pod
kątem zmian w zakresie nieprzystosowania i przystosowania. Badani relacjonują
większe poczucie wglądu we własną historię życia, oraz zwiększoną świadomość
celu i sensu życia.”
Ciekawe, czy będziemy umieli
wykorzystywać w swojej pracy tak twórcze narzędzie? To pokaże przyszłość. Póki
co, mogę tylko stwierdzić zauważalny w SOS-ie brak obecności Izy. Ta obecność
zaznaczyła się przecież i w obszarze terapii, i prowadzenia klas (Iza jest
również socjoterapeutką). Są też tacy, którzy zapamiętali ją jako nauczycielkę
psychologii czy języka francuskiego, a nawet (!) organizatorkę niezwykle
prężnego kółka astronomicznego.
Jej aktywność i gotowość do ruchu była u nas wprost przysłowiowa. Dało się to zauważyć podczas studniówek.
Wiadomo było też, że uwielbia wyjazdy turystyczne i egzotyczne wyprawy. Mieliśmy świadomość jej miłości do narciarstwa.
Z siedziby przy Rzymowskiego zapamiętałem taki obraz: Iza Haertlé i Wiesia Waśniewska (germanistka, kolejna „wiercipięta”) spacerujące przez całą przerwę obiadową dookoła szkolnego boiska. No bo jakże to tak - siedzieć bez ruchu? Wierzę, że ta aktywność Izy trwa dalej w innych miejscach. Życie nie znosi braku ruchu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz