czwartek, 13 lutego 2020

Ojciec Założyciel

„To nie nauczyciele mają znaleźć pole do działania. Młodzi mają tyle pomysłów, że wystarczy wybrać. Trzeba tylko umieć stworzyć taką sytuację, żeby im się chciało chcieć. A to głównie zależy od relacji, jaką nauczyciel zbuduje z uczniami.”
Jacek „Jac” Jakubowski


                                                                       Źródło: www.grupatrop.pl 

Wszystko zaczęło się od buntu.
- Wyprowadziłem się z domu, zapuściłem długie włosy i powiedziałem: teraz będę hipisował i odrzucam was, mieszczaństwo, w ogóle wszystko odrzucam – powiedział swego czasu Jacek Jakubowski w radiowej rozmowie z Michałem Olszańskim. Bunt w jego wykonaniu miał jednak cechy konstruktywne. Dlatego, niezależnie od buntu (a może w jego ramach), porządnie się wyedukował: ukończył psychologię na Uniwersytecie Warszawskim.
W latach 70. był liderem grupy związanych z ruchem hipisowskim psychologów, którzy chcieli pracować z młodzieżą w nowy, niekonwencjonalny sposób. Inspirowani ideami psychologii humanistycznej, importowanymi z gruntu amerykańskiego przez psychiatrę Kazimierza Jankowskiego, stworzyli podstawy pozainstytucjonalnego ruchu terapeutycznego. W warunkach systemu komunistycznego oznaczało to próbę budowania społeczeństwa obok państwa. W wyniku ich rozmów i działań wyłoniła się koncepcja Szkolnego Ośrodka Socjoterapii.
- (…) była muzyka, granie, happeningi, malowanie. W pewnym momencie zauważyliśmy, że nasze dzieciaki zaczynają być wyrzucane ze szkoły. Przestawały już ćpać, ale nie chciały się ładnie ostrzyc i przystosować. A myśmy uważali, że przystosowanie nie jest żadną wartością, jest wręcz patologią – tak Jacek Jakubowski opisywał w rozmowie z Olszańskim początki Szkolnego Ośrodka Socjoterapii.
Po utworzeniu SOS-u został jego dyrektorem i kierował nim przez cztery pierwsze, bardzo trudne lata (1981-1985). W jego Ośrodku młodzi ludzie mieli prawo do swobodnej ekspresji i twórczych poszukiwań. Mogli się buntować, ale musieli też brać na siebie odpowiedzialność za miejsce, które współtworzyli. Ich relacje z kadrą oparte były na zasadach autentyczności i szacunku.
Po odejściu z SOS-u Jacek Jakubowski zajął się działalnością szkoleniową, organizacyjną i superwizyjną, przede wszystkim w ramach Polskiego Towarzystwa Psychologicznego. Z czasem założył własną, opartą na podejściu humanistycznym firmę szkoleniową (Grupa TROP). Sprawdził się jako trener, mentor i coach. Został ekspertem w dziedzinie społecznej odpowiedzialności biznesu. Tworzył i realizował cykle szkoleniowe dla wielu firm. Zajmował się szkoleniami z zakresu zarządzania zmianą, aktywizacji, budowania współpracy w strukturach sieciowych, rozwijania umiejętności psychospołecznych, wprowadzania rozwiązań innowacyjnych. Konstruował programy przeciwdziałania bezrobociu, aktywizacji środowiska lokalnego, zmian w systemie edukacji, profilaktyki uzależnień. Pozostał wierny ideom aktywizującej pracy z młodymi ludźmi. Dowodem na to niech będzie realizowany i rozwijany pod jego kierunkiem przez ponad ćwierć wieku projekt Powszechnej Akademii Młodzieży.
Można by zadać pytanie: gdzie w tym życiorysie  profesjonalisty miejsce na pierwotny bunt i młodzieńcze ideały? Być może w sposobie bycia i w umiejętności inspirowania ludzi do odważnych poszukiwań, prowadzących w stronę szczęśliwego, twórczego życia. Być może w twórczej pasji, z jaką podchodzi do każdego działania. A zresztą, zapytajcie o to samego Jacka. Bo słuchać go warto.  

3 komentarze:

  1. Jacu !!! Serdeczności Tobie - i wszystkim przyjaciołom, młodym i starym, pod- i nadkomendnym iiii !!! Waldek Czechowski

    OdpowiedzUsuń
  2. Pytasz: "gdzie w tym życiorysie profesjonalisty miejsce na pierwotny bunt i młodzieńcze ideały?"
    Oczywiście - w Ashoce, w Twojej - naszej Ashoce, w której jesteś ceniony właśnie za pomysły i ideały.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jacu kochany! Masz i miałeś zawsze wyjątkowy dar przekładania energii buntu i niezgody na poszukiwanie i wytyczanie nowych rozwiązań, zawsze z poszanowaniem i wiarą w człowieka! Serdeczne uściski i tędy posylam! Olga

    OdpowiedzUsuń